Dopiero niedawno go zdobyłem (przypadkowo). Oglądając ten film zasypiałem. Totalna klapa. Nie polecam.:(:(:(
skoro lubisz "Laleczkę Chucky", to mnie nie dziwi, że cię nudził "The Traveller":]
No uwierz mi, że tak było...podchodziłem do tego kilka razy..."Laleczka Chucky" mi się podobała i nadal czuję ciarki na plecach jak to ogladam sam...jednym się podoba innym nie...ja oglądam wszystkie filmy jaki mi sie natrafią...uczęszczam do kina na filmy, choć niektóre nie są w moim guście...lubię sztuki teatralne choć nie lubię niektórych aktorów i mnie kilka sztuk znudziło...już jestem taki typ...pozdrawiam!